Niepowściągliwość żądz jest przyczyną wszystkich nieszczęść, jakie trapią świat, zatem chodzi o to, że ich poskramianie za pomocą umartwienia jest dobrem nie tylko osobistym, ale i ogólnym. Jeden popęd nieposkromionego serca, ileż wyrządza złego! Jedna żądza panowania, iloma wojnami zakrwawiła świat! Za mało Krymu, trzeba wyciągnąć łapę po całą Ukrainę. Płonie Strefa Gazy z pragnienia odwetu. Nie mniejsze niebezpieczeństwo i w małym świecie, jakim jest człowiek. Dawid wyciąga rękę po Batszebę1. Kto pragnie pokoju, niech żądzom podyktuje prawo, poza które przekroczyć nie byłoby im wolno. Nikt nie wie, ile przynoszą korzyści żądze, które są trzymane w karbach, dopóki nie doświadczy, ile sprawiają nieszczęść, gdy są puszczone samopas. Nasze serce, przybytek Boga, czynimy jaskinią tylu dzikich zwierząt, ile w nim pielęgnujemy nieposkromionych żądz. Zwierzęce są i od zwierząt gorsze, bo jarzmo rozumu, którego zwierzęta są pozbawione, z siebie zzucają.