Zbytni spokój morza dla żeglarzy bywa podejrzany, bowiem długa cisza jest zwykle przepowiednią większych burz. Niedobrze rzecz się uskutecznia, gdzie się na pozór zawsze dobrze uskutecznia. Ciągła pomyślność powoduje zapomnienie się, znosi obawę niebezpieczeństwa, czyni nas nieostrożnymi, wystawia na zasadzki nieprzyjaciół, wytwarza zbytnią ufność w siebie i, co jest najgorsze, jakby w zanadrzu kryje jadowitą żmiję. Łódź Piotrowa ściera się z bałwanami. Kościół rośnie wśród przeciwności, nasieniem chrześcian była krew męczenników1: tak i dobre powstaje przez ścieranie się ze złem. Jak bez podcinania nie obfituje winorośl, bez orania nie ma nadziei żniwa, ogień nie wybucha płomieniem, gdy nań wiatr nie wieje lub człowiek nie dmucha, tak bez przeciwności słabnie cnota. Gdzie nie ma walki tam nie ma i zasługi.