Ci co stawiają opór surowym środkom, często ustępują przed łagodniejszymi. Diament, który pod uderzeniami młota pozostaje niewzruszony, po zetknięciu się z ciepłą krwią, zapomina niejako o swej twardości i na jakie chcesz części się rozdziela. Wyższy umysł nie znosi surowych środków, jego natura oburza się na nie, podobnie jak lew nie znosi łańcuchów. Ten co pozwala się prowadzić na cienkiej nitce, rozrywa mocne powrozy. Mamy do czynienia z ludźmi, nie ze zwierzętami. Strach jest nieszczególnym stróżem obyczajów, nie potrafi długo i szczęśliwie nad nimi czuwać. Obyczaje krępowane nad miarę, przy lada sposobności wybuchną jak gwałtownie stłumiony ogień i o ile wcześniej pozornie jaśniały, o tyle później ściemnieją. Kogo się bardzo lękają podwładni, ten niech się lęka o siebie i o karność.
Dodaj komentarz