Dokąd wszyscy bez różnicy mają wstęp, tam jakby na zawołanie zjawiają się niezgody, wnoszą brudy, narusza pokój. Miasto bez straży jest pośmiewiskiem dla swoich nieprzyjaciół.
Czystość, cnota anielska, nienawidzi brudu, i to nie tylko w duszy, ale i w tym wszystkim, co się przed oczy nawija, w ręce dostaje. Czystość zewnętrzna daje znać o wewnętrznej, wprowadza nas niejako do duszy, pokazuje jej przymioty.
Prawo milczenia jest jakby streszczeniem wszystkich praw: gdzie się ściślej przestrzega, tam pełniejszą jest cnota, większe zbudowanie. Gdzie mniej słów, tam więcej roztropności, zarówno świętej, jak i świeckiej.
Dodaj komentarz