O użyciu czasu.

Z przychodzącymi do ciebie dla zabicia czasu, rozmawiaj o śmierci, o sądzie i innych tym podobnych rzeczach, które takich ludzi, chociażby przygłuchli, uszy mocno rażą. W ten sposób sobie i im dobrze zrobisz: bo albo odejdą lepszymi, albo na przyszłość powstrzymają się od zabierania tobie czasu.

(S. Ignat, vitae l. 4)
  Nie ma nic droższego nad czas, a właśnie przyjaciele są jego złodziejami. Z zaprawdę niesłychaną szkodą, jeśli zużywa się bez korzyści, jeśli poświęca na głupstwa. 
  Potrzeba tu być chciwym, ani chwili nie poświęcać bez zysku. Jeśli siebie, uszy lub język dajesz: wymagaj serca, skruchę jako zysk uważaj, owoc duchowny zbieraj. 
  Bądź biegłym alchemistą: z każdej rzeczy wydobywaj złoto. Ktoś wspomni o wojnach, o interesach: ty o pokoju z Bogiem, o jednym niezbędnym wtrąć 1. Tak wydobędziesz z błota perłę, z żużla złoto. 
  Niedźwiedź urabia językiem bezkształtną masę w odpowiedni kształt, ty swego języka użyj w podobnym celu: człowieka zmysłowego w duchowego, grzesznika przemieniaj w anioła.
  1. Łk 10, 42 ↩︎


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *