Lepiej być szczęśliwym niż bogatym. Łatwiej nawet być szczęśliwym niż bogatym, jeśli tylko umiemy panować nad żądzami, bo tylko one czynią nas nieszczęśliwymi.
Zabiegamy o rzeczy, które są zbyteczne, niecierpliwimy się, gdy nam los nie dopisuje i to jest przyczyną naszego nieszczęścia. Gdybyśmy mieli więcej cierpliwości, gdybyśmy się zadawalali tym, co mamy, bylibyśmy szczęśliwymi. Szczęście nie polega na bogactwie.
Lepiej być panem losu, niż jego sługą. Panuje ten, kto umie nie dbać o jego względy, służy, kto o nie zabiega. Dla wielu jest to choroba, z której nie mogą się wyleczyć: we wszystko obfitują, ale i żądze nie ustają. Jak chorzy na wodną puchlinę, tak oni, nigdy nie mogą nasycić swego pragnienia.
O naszych potrzebach niech stanowi konieczność, nie chciwość. Niewiele potrzebujemy, po co troszczymy się o wiele? Szczęśliwszy jest Irus zadowolony ze swego, niż Krezus nigdy nienasycony.
Dodaj komentarz