O sile dobroci.

Byleby wam nie brakowało pokory, cichości, to dobroć Boża z pewnością nie odmówi wam swej pomocy.

(S. Ignat. Epist. ad Hispan.)
  Złości nigdy nie pokonamy złością, należy ją pokonywać dobrocią. I chociażby złe złem, jak klin klinem można było usunąć, lepiej jednak tę chwałę zostawić cnocie, aby usunęła ona. 
Nieraz czego nie mogła siła, tego dokonała cichość; i nie ma dzielniejszej do przekonania wymowy, nad cierpliwość: ta złe i złych zwycięża, zuchwałość uśmierza.
Czym jest strawienie pokarmów dla zdrowia ciała, tym cichość, łagodność dla publicznego pokoju. Przy jej pomocy człowiek wszelkie zło zamienia na swoje dobro.
Dwojakie jest łagodności dobrodziejstwo: zmniejsza szkody ciała, a zwiększa dobra duszy. Dwojakie również jest dobrodziejstwo pokoju: powodu do obrazy nie daje i danego nie przyjmuje; ale i dwojaka nagroda: Bogu jest miły i ludziom.